20.01 2022
Szansa w przebraniu? Światowy ruch kobiet!
Już po raz ósmy 19 listopada obchodzimy Światowy Dzień Przedsiębiorczości Kobiet – inicjatywę zapoczątkowaną w 2014 r. przez Wendy Diamondi, autorkę bestsellerów, gwiazdę telewizyjną w Stanach Zjednoczonych. Inicjatywa Women’s Entrepreneurship Day to nie tylko jeden dzień w roku, ale światowy ruch społeczny promujący przedsiębiorczość wśród kobiet.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy kobieca przedsiębiorczość została wystawiona na próbę, z której większość kobiet, moim zdaniem, wyszła obronną ręką. Dlaczego własna firma to dla wielu z nas spełnienie marzeń i jak z realizacją tego marzenia radziłyśmy sobie w czasach pandemii?
Kobieta i biznes?
Z raportu Global Enterpreneurship Monitor wynika, że Polki są coraz bardziej zainteresowane założeniem własnego biznesu – 39% kobiet uważa, że potrafi zauważyć w swoim otoczeniu możliwości biznesowe i je wykorzystać. 54% kobiet uważa, że jest wystarczająco wykwalifikowana, aby prowadzić własną firmę. Niestety aż 62% kobiet obawia się niepowodzenia w biznesie, w związku z czym bardzo często poprzestaje tylko na marzeniach o własnej działalności.
Bali – jedna z najbardziej uduchowionych wysp na świecie
Kobiety stanowią ponad połowę populacji na świecie, ale mniej niż 1/3 liczby przedsiębiorców. Panie zakładając własną firmę, zwykle startują z mniejszym wkładem finansowym i rzadziej bankrutują. Niezależność finansowa, negatywne doświadczenia w pracy na etacie, możliwość rozwoju zawodowego oraz pełniejszego wykorzystania swoich umiejętności, samodzielność w kierowaniu własnym życiem, realizacja osobistych celów, chęć osiągnięcia wyższych dochodów – to główne czynniki skłaniające kobiety do założenia własnej, wymarzonej firmy. Niestety droga od założenia biznesu do zarabiania na nim często jest wyboista i kręta, ale w końcu nie bez powodu Polki są znane na całym świecie ze swojej zaradności, pomysłowości i przedsiębiorczości.
Kobiece biznesy a pandemia
W 2020 roku Facebook opublikował raport „State of Small Business”, który opracował razem z OECD i Bankiem Światowym w oparciu o badanie przeprowadzone na 25 tys. firm z 50 krajów. Wynika z niego, że w pandemii najbardziej ucierpiały biznesy prowadzone przez kobiety. Według raportu polskie kobiece biznesy częściej odnotowywały spadek sprzedaży w porównaniu z zeszłym rokiem niż biznesy męskie. Nie powinno nas to zaskoczyć, przecież w czasie pandemii to głównie kobiety stanęły przed trudnym zadaniem pogodzenia pracy z opieką nad dziećmi, które przeszły na nauczanie zdalne.