10.03 2022
Dobroczynna lodówka, czyli jak nie marnować jedzenia
Dobroczynna lodówka to doskonały pomysł! W Polsce co roku marnuje się 9 mln ton żywności, z czego ponad 2 mln ton w naszych domowych lodówkach. Najczęściej wyrzucamy jedzenie, bo minął mu termin przydatności lub za dużo ugotowaliśmy. A co zrobić, by nie popełniać grzechu marnotrawstwa? Podzielić się z innymi! A jak to zrobić? Zanieść do społecznej lodówki.
Tekst: Anna Dolska
Zdjęcie: Elżbieta Sobańska
Najwięcej jadłodzielni ma Warszawa, bo aż 20. Pierwsza powstała w 2016 r. na wydziale psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Społeczne lodówki stoją też w Toruniu, Krakowie, Wrocławiu, Bydgoszczy, ale też w mniejszych miejscowościach jak Milejów, Darłowo, czy Mosina.
Dobroczynna lodówka w Poznaniu
Od zeszłego roku dwie dobroczynne lodówki stoją także w Poznaniu – jako pierwsza powstała na ul. Półwiejskiej koło restauracji ,,Pierożek i kompocik”, a druga na ,,Teatralce”. Kolejna planowana jest na Wildzie.
– Chcemy zachęcić poznaniaków do dzielenia się jedzeniem – mówi Jakub Wilczyński, pomysłodawca społecznych lodówek w Poznaniu, właściciel wielu poznańskich restauracji. – Każdy może przyjść i zostawić tu produkty dla innych, którzy chętnie z nich skorzystają. Lodówki są dostępne przez całą dobę. Można do nich przynosić dania i produkty spożywcze, które nadają się do spożycia, a wiemy, że nie damy rady lub nie zdążymy ich zjeść, dopóki są świeże.
Powinny być dobrze zapakowane np. folią. Jeśli jest to np. zupa, warto ją opisać na opakowaniu.
– O to, aby lodówka była zawsze czysta dbają pracownicy restauracji, dlatego najlepiej jest, by takie urządzenia stały koło naszych restauracji, bo możemy o nie dbać na bieżąco – dodaje Jakub Wilczyński. – Nasz projekt opiera się na działaniach zmierzających do upowszechniania wśród mieszkańców Poznania idei odpowiedzialnego zarządzania żywnością. Społeczne lodówki zachęcają do dzielenia się jedzeniem. Mieszkańcy, firmy i ludzie dobrej woli mogą wkładać określone regulaminem żywność i napoje, a każdy potrzebujący może je bezpłatnie zabrać. Liczymy też bardzo na to, że w akcję włączą się firmy, restauracje, sklepy i sieci spożywcze.