Menopauza nazywana jest często Jesienią Życia kobiecości


Niektóre na nią czekają, ale większość boi się jej nadejścia. Menopauza nazywana jest często Jesienią Życia. I jak jesień, może być ciepła i pogodna, łagodna i uskrzydlająca, ale również deszczowa i ponura, zimna, smutna i depresyjna. Boimy się tego czasu, wolimy o nim nie myśleć, a gdy przychodzi jesteśmy przerażone. Bo z czym kojarzy się Menopauza?


Tekst: Anna Bilińska

Zdjęcie: pixabay.com


Jak kreuje się ją w literaturze i mediach? Choroba, którą trzeba leczyć! Tak nam ją sprzedają. Nieuchronna. Straszna. Z szeregiem nieuniknionych dolegliwości: uderzeń gorąca, nocnych potów, bezsenności, spadku koncentracji, tyciem, zatrzymywaniem wody, suchością pochwy, prowadząca do osteoporozy, zaburzeń pracy serca, nietrzymania moczu, a nawet raka.

Początek końca aktywnego, satysfakcjonującego Życia, początek Starości. Nie ma się co dziwić, że większość kobiet podchodzi do niej z lękiem, unika tematu, wstydzi się.

A przecież jest to naturalny proces i dotyczy połowy populacji ludzi na ziemi! W mediach króluje wciąż „kult młodości”, a kobiety po menopauzie przedstawia się jak cierpiące staruszki. Zapomina się, że kobiety, które wkraczają w okres okołomenopauzalny mogą być relatywnie młode: daleko im do siwych, starszych (pięknych swoją drogą ) pań z telewizji. To kobiety 40-50-letnie (czasami młodsze!), aktywne zawodowo, prowadzące energiczny tryb życia, często jeszcze w wirze prac rodzicielskich. Ostatnio, dzięki świadectwom znanych i podziwianych kobiet jak Oprah Winfrey, Michel Obama czy Salma Hayek, odrobinę zmienia się ten kierunek retoryki, ale potrzeba będzie dziesięcioleci, żeby wykorzenić stereotyp, że koniec płodności to koniec kobiecości.

Menopauza – miesiąc i pauza

Menopauza. Termin pochodzi od greckiego: Meno – miesiąc, Pausis – pauza. Powoli (choć w nielicznych przypadkach gwałtownie), w okolicach 45 -55 lat (czasami dużo wcześniej) comiesięczne krwawienie zanika. Uznaje się, że kobieta weszła w czas menopauzy, kiedy od roku nie występowała u niej miesiączka.

Czas poprzedzający ten okres nazywa się klimakterium, a czasami premenopauzą. To czas, kiedy w organizmie zmniejsza się produkcja hormonów płciowych; progesteronu i estrogenu. Jajniki hamują produkcję tych hormonów, ale musimy pamiętać, że nie są one wytwarzane tylko w jajnikach!

Progesteron zaczyna spadać naturalnie już około 35 roku życia, ale jest on produkowany również przez nadnercza. Ilość estrogenu spada nagle w okolicach 50 roku życia. Produkcja estrogenu odbywa się w dużej mierze w jajnikach, ale nie tylko. Pełni on funkcję budulca, daje tkankom nawilżenie i odżywienie. Jest produkowany również w nadnerczach, tkance tłuszczowej i mięśniowej.

Nie zapominajmy też o androgenach np.: DHEA i testosteronie, bo przecież dobre samopoczucie, satysfakcja seksualna i libido, w dużej mierze zależy także od odpowiedniego poziomu tych hormonów. Są one produkowane również w nadnerczach, mięśniach, skórze, szyszynce, mózgu i tkance tłuszczowej.

To, że po menopauzie zanika produkcja estrogenów i progesteronu w jajnikach nie oznacza, że ciało zdrowej kobiety, w zależności od diety, sposobu życia i zasobów życiowych, nie będzie w stanie odnowić gospodarki hormonalnej. Okazuje się, że sama menopauza nie jest problemem!

Cały artykuł przeczytasz w najnowszy wydaniu Mojej Harmonii Życia. 

Kliknij w obrazek i pobierz numer za darmo!

Dodaj komentarz