Recepta długowieczności. Poznaj ją razem z nami!


Zdrowo się odżywiasz? Codziennie ćwiczysz? Twoi dziadkowie żyli do setki? Nie masz żadnej poważnej choroby?  Wiele wskazuje więc na to, że będziesz żył tak długo, jak pozwoli ci… szczęście. Bo nawet mając dobre geny, można  zmarnować swą szansę.

 

Tekst: Beata Klimczak
Zdjęcie: pixabay.com

 

Dlaczego tak krótko….?

W ubiegłym roku okazało się, że średnia długość życia Polaka skróciła się. Sześćdziesięciolatek, bez względu na płeć,  ma przed sobą ok. 20 lat życia (262,2 miesiące). Mniej niż osoba, która 60. urodziny obchodziła rok wcześniej.

 

A wszystko przez statystyki – w 2017 r. zmarło w Polsce o 4 proc. ludzi więcej niż w 2016. Dla pocieszenia – Polki żyją obecnie dłużej o 6 lat niż na początku lat 90. XX w., a Polacy – aż o 7.

 

Pod względem długości życia znajdujemy  się jednak dopiero na 67. miejscu w świecie –tzw. oczekiwana długość życia dla Polek to 81,5, a dla mężczyzn 73,53. Oczekiwana długość życia ogólna to zatem 78,2. Przed nami w tym rankingu lokują się m.in. Szwajcarzy, Luksemburczycy, Włosi, Niemcy, Belgowie, Duńczycy, Czesi, Słowacy i  Albańczycy… Najdłużej żyją mieszkańcy Monako – średnio 89,5 (kobiety 93,6, mężczyźni – 85,6). Najkrócej mieszkańcy Czadu, którzy dożywają ledwo do 50.

 

Co jest przyczyną, że Polacy żyją długo, ale jednak krócej niż sąsiedzi (Niemcy 80,57, Czesi 78,48)? Na razie nie  wiadomo. Prawdopodobnie po części przyczyną wzrostu liczby zgonów w 2017 r., zwłaszcza w styczniu i lutym, były  choroby układu krążenia, choroby nowotworowe, a także skutki wszechobecnego w naszym kraju zanieczyszczenia powietrza. Szacuje się, że smog zabija rocznie ok. 440 tys. osób. Według danych Głównego Inspektoratu Ochrony  Środowiska średnie stężenie pyłu zawieszonego PM10 w styczniu 2017 r. było rekordowo wysokie. Atakowała nas wówczas także grypa.

 

W opublikowanym pod koniec ubiegłego roku Globalnym Raporcie na temat Chorób (Global Burden of Disease  Study – GBD) na łamach „The Lancet” za najważniejsze przyczyny niezadowalającego stanu zdrowia ludzi na świecie  podano m.in. malejącą płodność, zbyt małą liczbę lekarzy i personelu medycznego, wojny, depresję oraz wzrost  uzależnienia od opioidów. Najczęstszymi przyczynami zgonów są choroby układu krążenia, nowotwory i przewlekłe  choroby układu oddechowego. Czy te wskazania nie brzmią znajomo?

 

Oni żyją zdrowo i długo

Temat długowieczności od zawsze cieszył się zainteresowaniem naukowców. Za narody długo żyjące uważano  Gruzinów, Japończyków, Ekwadorczyków, Uzbeków, mieszkańców Abchazji. By jednak potwierdzić te tezy,  konieczne były dokumenty narodzin, a tych w większości z wymienionych krajów po prostu nie ma. Ale są dowody na  to, że w niektórych miejscach na świecie długość życia człowieka, także mężczyzny, przekracza 100 lat. To tzw.  Niebieskie Strefy. Pierwszą z nich na włoskiej Sardynii, w wyniku prowadzonych badań, zlokalizowali naukowcy:  Włoch Gianni Pes i Belg Michel Poulain. Na bazie zgromadzonych danych działania podjął Dan Buettner, który  wytypował kolejne Niebieskie Strefy – społeczności, których członkowie dożywają w zdrowiu ponad 100 lat.

 

Niebieskie Strefy to:

  • Barbagia na Sardynii – największa na świecie koncentracja mężczyzn stulatków;
  • Ikaria – grecka wyspa na Morzu Egejskim z jednym z najniższych na świecie wskaźników umieralności w średnim  wieku i najniższym wskaźnikiem demencji;
  • Półwysep Nicoya na Kostaryce – ma najniższe na świecie wskaźniki umieralności w średnim wieku, druga lokalizacja  na świecie pod względem liczby mężczyzn stulatków;
  • Loma Linda w Kalifornii w USA – społeczność Adwentystów Dnia Siódmego, w której średnia życia jest aż o 10 lat  wyższa niż gdzie indziej w Ameryce Północnej;
  • Okinawa – wyspa w Japonii – mieszkańcy żyją o wiele dłużej i rzadziej chorują niż reszta Japończyków.

 

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz tutaj.

 

[recent_posts category=”all”]

Dodaj komentarz