09.12 2019
Odblokuj chęć zmiany i uwolnij marzenia
Od kilku miesięcy, krok po kroku staram się pokazać, jak mogłam odmienić swoje życie. Dzisiaj postanowiłam zapoznać Was z kilkoma przykładami zmian w życiu innych osób.
Tekst: Zofia Nieścior
Zdjęcie: pixabay.com
Zdecydowana większość uczestniczących w warsztatach technik kwantowych szuka rozwiązania dla sytuacji, w których żyje. Różne są oczekiwania. Jedni poszukują sposobu na zakończenie problemów finansowych, również niezwykle częste jest pragnienie znalezienia miłości. Szukanie podpowiedzi, jaką drogę zawodową wybrać – też jest częstym życzeniem. Co człowiek, to inna potrzeba. Czy wszystkie marzenia się spełnią? Czy wystarczy pomachać rękoma, powiedzieć na głos intencję i świat stanie się bardziej kolorowy? Moja odpowiedź brzmi – jak najbardziej tak.
Któregoś razu przyszła na zajęcia młoda kobieta. Długie blond włosy, delikatna piękna twarz, szczupła figura. Jednym słowem ideał. Bardzo smutny ideał. Zajęcia jeszcze na dobre się nie rozpoczęły, a ona zaczęła po cichutku płakać. Wstrząsały nią dreszcze i szlochanie nie do opanowania. Korzystając z dwupunktu postarałam się ją wyciszyć. Powoli się uspakajała. W trakcie zajęć, podczas ćwiczeń, rozmów opowiedziała nam swoją historię. Wyszła za mąż bardzo wcześnie. Urodziła córkę, którą bardzo kocha. Zbudowali razem z mężem dom. Z zewnątrz wszystko wygląda uroczo. Ładna para, ładne dziecko, ładne miejsce do mieszkania. Cóż z tego, skoro jest bardzo nieszczęśliwa i bardzo samotna w tym byciu razem. Znęcanie psychiczne, jak wszyscy doskonale wiemy, często jest równie straszne jak nękanie fizyczne. Swoją pierwszą intencję wyszeptała bardzo cichutko „chcę być szczęśliwa”. Warsztaty się skończyły. Mijały miesiące. Minęło pół roku. Przyszła na moje kolejne zajęcia wyższego poziomu. Znowu piękna, ale tym razem uśmiechnięta, promieniująca jakimś wewnętrznym światłem. Jej pierwszym zdaniem było – „Jestem szczęśliwa”.
Jestem z niej bardzo dumna. Przede wszystkim dlatego, że pokonała swój strach i zrobiła wszystko, aby zacząć żyć dokładnie tak jak pragnęła. Pokonać strach – jak łatwo się takie słowa czyta, prawda? Czy w tym momencie nie jest tak, że również i Ty postanawiasz pokonać swój strach? Ona zrobiła to krok po kroku. Ty też zrób to krok po kroku. Powoli. Jak to zrobić, być może zapytasz? Moja odpowiedź cię pewnie zaskoczy – „doskonale wiesz, jak to zrobić i co zrobić, ale blokuje cię twój własny strach”. Zaufaj, że z dwupunktem pozbędziesz się raz na zawsze niepotrzebnego strachu, wydumanych myśli, blokad i przekonań. Wątpisz? No to spróbuj. Nie ma innej możliwości, aby sprawdzić i przekonać się.
Przeczytaj proszę tych kilka wybranych z dziesiątek wypowiedzi /pisownia oryginalna/. Dla Ciebie pozostawiam wnioski i przemyślenia:
Wypowiedź pierwsza:
„…dziękuję za Ciebie ♥. Chciałam się podzielić z Wami wszystkimi moim doświadczeniem. Dwupunkt praktykuję od dłuższego czasu. Uczyłam się wcześniej u innych nauczycieli. Do Zosi trafiłam na poziom 2-gi, bo… tak miało być. Były to moje najlepsze warsztaty. Od razu poczułam się jakbym znała wszystkich od zawsze. Przecudne dziewczyny i Nauczycielka. Dostałam ogrom wiedzy, która została przekazana w jasny sposób…ale oprócz nauki dostałam na warsztatach coś bardziej dla mnie cennego. Przez dłuższy czas miałam duże problemy gastryczne, ciągły ból w okolicach wątroby a Zosia mi to usunęła. Kolejna ważna rzecz… ponad 20 lat borykałam się z traumatycznym przeżyciem, terapie, psychologia. I nagle wczoraj puściło… Jest jaśniej i lekko. Dziękuję za indywidualne podejście Zosi i dziewczynom, które tak bardzo mi pomogły, teraz już tylko do przodu… Wszystko można. Cudowności kochani”.
Wypowiedź druga:
„…Tyle cudnej energii i tyle dobra doświadczyłam pierwszy raz ♥.To były przepiękne dwa dni. Jestem nowa z łyskiem w oku. Wszystkim osobom, które jeszcze nie doświadczyły spotkania i nauki z Zosią z całego serca i dla Waszego lepszego życia polecam. To nie były moje pierwsze warsztaty 2p, natomiast pierwsze u Zosi…. I dopiero tu wszystko okazało się jasne… Kiedy chęć nauki innych płynie z serca prawdziwie … jest to natychmiast odczuwalne i cudne i tego doświadczyłam… Dziękuję dziewczyny z Wrocławia że jesteście i mogłam Was poznać do zobaczenia”.
Wypowiedź trzecia:
„…A jeśli chodzi o rzetelne nauki to tylko warsztaty u Zosi….wtedy wszystko staje się jasne i proste…Mnie 2p pomaga każdego dnia, w drobnych sprawach jak i tych większych… Wywrócił moje życie o 180 stopni na dobra stronę. Jestem po wszystkich warsztatach u Zosi i jestem zwyczajnie szczęśliwa”.
Co więcej mogę powiedzieć?
Teraz, kiedy jestem po właściwej stronie rozumienia naszego życia, większość niezrozumiałych dotąd dla mnie zjawisk jest jasna. Skwitowałabym króciutką myślą, którą wyczytałam przykładowo z jednej publikacji dotyczącej uzdrawiania:
„W ciele człowieka należy zapalić wszystkie kolory tęczy i wprowadzić je do komórek ciała, skorygować nierównowagę w aurze (pole elektromagnetyczne). Bez odpowiedniego oświetlenia nasze ciało nie może funkcjonować, ponieważ to za pomocą światła nasze komórki komunikują się między sobą. Świetlista energia wpływa na szybkość reakcji układu nerwowego, co zwiększa wydajność walki i zapobiega wszelkiego rodzaju chorobom.”
Rozumiecie to?
Trochę przeczytałam literatury na ten temat, zastanowiłam się nad dotychczasowym życiem, a oto wniosek:
- człowiek niezaznajomiony z technikami fizyki kwantowej może działać /podświadomie/zgodnie z jej regułami i odbiera tego efekty – są to ci od stawiania diagnoz –„to przypadek” i wyroków – „mam po prostu szczęście”,
- człowiek zaznajomiony z technikami fizyki kwantowej może świadomie na własne życzenie i według własnego scenariusza zmieniać swoje życie.
Dlaczego tak wielu z nas nie wiedzie się i nie zdarza się to, co mogliby dla siebie zrobić? Odpowiedź mam tylko jedną – ponieważ mijamy się w zrozumieniu problemu, stale coś wymuszamy, żądamy, a co najważniejsze przestaliśmy widzieć marzenia. Spójrzcie! Inni wokół nas żyją w narzuconych przez nie wiadomo kogo schematach i standardach, jakie oni sami znają i co gorsza, narzucają nam te standardy – a one nie są NASZE tylko ich!
Ciąg dalszy trwa!
[recent_posts category=”all”]