18.11 2022
Zgrzytanie zębami dotyka aż połowę populacji
Według niektórych badań bruksizm dotyka już ponad połowę populacji. Stres to główna jego przyczyna. Nieleczony może powodować silne bóle głowy, problemy z kręgosłupem, słuchem oraz wzrokiem. Niekontrolowane zgrzytanie zębami podczas snu ma konsekwencje dla całego organizmu. W leczeniu bruksizmu należy skoncentrować się na holistycznym podejściu.
Bruksizm to fachowa nazwa na mimowolne zaciskanie oraz zgrzytanie zębami. Chorujemy nieświadomie, bo nasz organizm rozładowuje napięcie w trakcie snu. Cierpią już nie tylko osoby ambitne, zabiegane czy ludzie sukcesu. Z powodu nadmiernego obciążenia obowiązkami coraz częściej dotyka on każdego. Chorują nawet dzieci i młodzież, zestresowani szkołą czy konfliktami z rówieśnikami. Według niektórych badań bruksizm dotyka już ponad połowę populacji.
Przede wszystkim stres – to główna przyczyna bruksizmu. Zaciskając zęby czy zgrzytając nimi odreagowujemy codzienne napięcie, którego dziś mamy zdecydowanie za dużo. To schorzenie psychogenne, o podłożu stresowym. Często nawet nie są z nim kojarzone żadne inne objawy somatyczne. Nieleczony może prowadzić do poważnych powikłań, w tym przewlekłego bólu głowy i zmian w stawach skroniowo-żuchwowych. Z czasem napięcie mięśniowe twarzy może także przenieść się na inne partie ciała i dotknąć bólem kolejne obszary.
Niekontrolowane zgrzytanie zębami, podczas którego dochodzi do znacznie silniejszego zaciskania szczęki niż w trakcie jedzenia może mieć poważne konsekwencje. Ponieważ organizm człowieka składa się z różnych części połączonych w jedną całość, dysfunkcja jakiegoś organu ma bezpośredni wpływ na inne układy. Nieleczony bruksizm jest przyczyną silnych bólów głowy, problemów z kręgosłupem, słuchem oraz wzrokiem. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
Przyczyny bruksizmu
Do niedawna uważano, że przypadłość bierze się ze stresującego stylu życia, a osoby na nią cierpiące w ten właśnie sposób odreagowują napięcie emocjonalne. Dziś już wiadomo, że nie jest to jedyna przyczyna bruksizmu. Wśród pozostałych wymienia się wady zgryzu, anatomiczne wady w obrębie szczęki, niewłaściwie prowadzone leczenie stomatologiczne, a także:
- zaburzenia hormonalne,
- choroby przewodu pokarmowego,
- niedobory witamin,
- niedobory magnezu,
- zaburzenia natury psychicznej (stany lękowe, depresja),
- obecność pasożytów w organizmie.
Objawy bruksizmu
Bruksizm może objawiać się pojawianiem zmarszczek na policzkach. Osoby cierpiące na tą przypadłość często zauważają, że ich szczęki są bardziej kwadratowe niż przed zaistnieniem choroby. O tym jakże dokuczliwym schorzeniu może być bruksizm świadczyć mogą pojawiające się bóle zębów i ich nadwrażliwość. Typowe są również zmiany w obrębie szczęki i żuchwy, które, zaniedbane, prowadzą do pojawienia się stanów zapalnych dziąseł i okolic zębów. Wśród innych symptomów wymienia się uporczywe bóle głowy i szczęki, ból twarzy i szyi. Przez struktury kostne czaszki nieprawidłowe siły przenoszą się na strukturę zwaną sierpem mózgu. Jest ona odpowiedzialna za produkcję i metabolizm płynu mózgowo-rdzeniowego, a co za tym idzie na odżywianie mózgu i rdzenia kręgowego. Wiele objawów jak migreny, bóle głowy, zniechęcenie, zmęczenie, bóle kręgosłupa szyjnego mogą być konsekwencją wadliwego zgryzu. Charakterystyczne jest także ścieranie, pękanie i rozchwianie zębów. U niektórych osób pojawia się szum w uszach oraz zmęczenie.
Sposoby leczenia bruksizmu
Leczenie bruksizmu może przybierać różne formy. Zalecane jest leczenie stomatologiczne, ortodontyczne, niekiedy psychiatryczne lub psychologiczne. Najważniejsze to znaleźć przyczynę problemu, a dopiero później wdrożyć właściwą terapię. I tak na przykład w przypadku zaburzeń na tle natury psychicznej, istotnym elementem leczenia jest psychoterapia połączona z ćwiczeniami relaksacyjnymi. Czasami niezbędna okazuje się farmakoterapia. Leczenie stomatologiczne polega na zastosowaniu specjalnej szyny. Jest to tak zwana szyna relaksacyjna. Zakładana przed snem, zapobiega zgrzytaniu zębami w nocy. Wśród innych metod leczenia wymienia się botoks. Toksyna botulinowa, którą wstrzykuje się w żwacze, osłabia je i tym samym przynosi pacjentowi ulgę.
W leczeniu bruksizmu należy skoncentrować się na holistycznym podejściu, czyli nie tylko opanowaniem odruchu niszczącego zęby, ale przede wszystkim powinno szukać się przyczyny zgrzytania. Stan naszego zdrowia zależy w dużej mierze od tego jak żyjemy. Informacje uzyskane z wywiadu dotyczące stylu życia, pracy, stanu psychicznego oraz przebytych chorób i urazów pozwalają na łatwiejsze postawienie prawidłowej diagnozy. Przyczyn pojawienia się bruksizmu może być bardzo wiele. Jeśli zauważalne są niepokojące syndromy należy skierować osobę również do innych specjalistów. W przypadku holistycznej terapii niezbędne jest współdziałanie lekarzy dentystów z lekarzami innych specjalności. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
Zmniejszenie bruksizmu dzięki masażowi Kobido Up
Idealnym wsparciem w leczeniu bruksizmu jest masaż Kobido UP. Łączy on tradycyjne japońskie koncepcje medyczne z różnymi technikami manipulacji rękami. Przez to, że działa kompleksowo na wiele poziomów tkanek głębokich, powięzi, mięśni i przyczepów mięśniowych, skutecznie zmniejsza uczucie stresu i nieprzyjemnego napięcia. Pozwala osiągnąć spektakularne efekty zdrowotne i wizualne. Masaż Kobido Up odpręża i relaksuje. Niweluje napięcie mięśniowe, a przede wszystkim zmniejsza sztywność mięśni twarzy. Łagodzi również bóle głowy – częsty skutek bruksizmu. Bardzo ważnejest także, że zabieg nie tylko pozwala zmniejszyć dokuczliwą dolegliwość, ale także koryguje zmiany powstałe na skutek jej występowania. Z kolei dodatek masażu transbukalnego, rozpręża mięśnie od środka, niwelując nawet bardzo widoczne deformacje chorobowe.
Uświadamianie podczas wizyty o związkach pomiędzy trybem życia, nawykami, zdrowiem jamy ustnej i zębów, a resztą układów i narządów w organizmie pozwala zaplanować odpowiednią opiekę i zastosować efektywne leczenie. Często lekarze polecają także zakładanie na noc specjalnej nakładki wykonanej z termoplastycznego materiału, która uniemożliwia ścieranie. Na rozwój nawykowego zgrzytania zębami wpływają także niedobory w gospodarce mineralnej. Najczęściej bruksizm ma związek z niedoborami magnezu.