25.01 2018
Jak odzyskać wewnętrzną harmonię w dzisiejszym świecie?
Naukowcy rozmaitych dziedzin poświęcają liczne publikacje omawianiu negatywnych skutków obecnego poziomu postępu. Już w latach 80. XX w. znany psycholog Augustyn Bańka, autor licznych publikacji poświęconych m. in. zagadnieniom technokratyzmu, pisał, iż ówczesne warunki życia w miastach nie są zdatne do normalnego, zdrowego funkcjonowania ludzi.
Tekst: Eliza Śliwińska
Zdjęcie: pixabay.com
Nie są to bynajmniej negatywistyczne i apokaliptyczne wizje zwolenników zachowawczych ideologii, lecz naukowe prawdy wynikające z dogłębnej wiedzy o człowieku. Organizm ludzki w takiej formie jaką znamy obecnie jest rezultatem niezliczonej liczby zmian dokonujących się w ciągu kilkuset tysięcy lat ewolucji. Jest to okres nieporównywalnie długi w odniesieniu do czasu, w którym dokonujemy cyfrowych i technicznych odkryć. Ewolucja naukowo-techniczna pociągnęła za sobą niesamowite tempo przemian, które jednak nie idzie w parze w transformacjami w strukturze i czynnościach mózgowych.
Dziki organizm
Nasz organizm zaprogramowany do życia w warunkach panujących w dzikiej naturze nie zdążył się przystosować do szaleńczego trybu życia, natłoku bodźców, nadmiaru nienaturalnego światła i wymogów zmiany harmonijnych, cyklicznych rytmów biologicznych (np. cyklu dobowego).
Rzadko jednak pamiętamy o tym, gdy spoglądając na epidemie zaburzeń nastroju, pytamy: skąd ta wszechobecna depresja? Nie zdajemy sobie sprawy, że nadmierne pobudzenie odczuwane w ciele, konfliktowość i wybuchy złości mogą pośród wielu innych czynników wiązać się również z dysregulacją biologii naszych organizmów. Zwykliśmy ograniczać się do poszukiwania atrybucji wewnętrznych (dyspozycyjnych), kierujących uwagę na patologię jednostki.
Z pewnością nie bez znaczenia są geny, indywidualne traumy i negatywne doświadczenia, jednakże równie znaczące są zakłócenia warunków zewnętrznych, oddziałujących na harmonię wzajemnie ze sobą powiązanych czynności wewnętrznych. Psychologowie społeczni na postawie licznych obserwacji i badań wyłonili zjawisko podstawowego błędu atrybucji, którym określa się tendencje do pomijania zewnętrznych, sytuacyjnych przyczyn zachowania człowieka.
Źródła ukojenia
Wobec dzisiejszego „zalania” nowoczesnością i wynaturzonymi warunkami życia, intuicyjnie poszukujemy źródeł ukojenia i przywrócenia prozdrowotnej harmonii w pradawnych metodach przywracania równowagi, nierzadko odwołując się do przetrwałych setki lat praktyk kultur Dalekiego Wschodu.
Chociaż ćwiczenia pracy z ciałem i oddechem dla wielu z nas jawią się jako niewiarygodne obrzędy spirytualistyczne czy oszukańcze metody oparte na zabobonnych gusłach, w rzeczywistości prozdrowotne skutki metod jogów i mistrzów zen mają bogate i wielotorowe poparcie naukowe.
Dowody oraz obserwacje kliniczne powodują, iż relaksacyjne ćwiczenia pracy z ciałem są powszechnie zalecane przez psychologów i stosowane jako uzupełnienie fachowych procesów psychoterapeutycznych, treningów rozwojowych, szkoleń psychologicznych oraz publikowane w tworzonych przez specjalistów książkach.
To tylko fragment artykułu…
Cały tekst przeczytasz w styczniowym numerze
„Mojej Harmonii Życia” (do pobrania tutaj).
Znajdziesz nas również w Salonach Empik, punktach Ruch, Inmedio, Relay.
Możesz też zamówić prenumeratę. Sprawdź tutaj.