10.03 2024
Najnowszy numer Mojej Harmonii Życia już dostępny!
Oddajemy w Państwa ręce najnowszy numer Mojej Harmonii Życia! Co przygotowaliśmy dla Was tym raze?
Drodzy Czytelnicy,
doceniam mądrość starej zasady, że po to natura człowieka wyposażyła w oczy z przodu głowy, by nie oglądał się za siebie. Wyznaję tę zasadę, że co było, trzeba zamknąć, nie wracać do tego i iść do przodu, bo życie nie jest filmem, żeby je cofnąć jak kasetę i poprawić. Na to, co było nie mamy już wpływu. Jednak czasem te drzwi przeszłości się nie domykają, ciążą nam i rzutują na nasze życie, nierzadko negatywnie. Trzeba to więc przepracować i się od tego uwolnić. Jak to zrobić?
Najnowsze wydanie Mojej Harmonii Życia w dużej mierze jest poświęcone właśnie temu, jak pokierować własnym życiem, uwolnić się od obciążeń przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Korzystając z wiedzy ekspertów, pokazujemy Wam, jak pokoleniowe obciążenia determinują nasze życiowe decyzje, przekonania i zachowania oraz jak sobie pomóc, by się od nich uwolnić. Od początku istnienia naszego magazynu postawiliśmy na prezentowanie wielu punktów widzenia, a Czytelnikom zostawiamy decyzję co przyjmą jako swoje. Tak jest i tym razem.
Niezależnie od zastosowanej metody, kluczem do uzdrowienia relacji z innymi osobami – najbliższymi i dalszymi oraz ze sobą – jest samoakceptacja i zrozumienie siebie. Niby znamy siebie od urodzenia, a czasem to jedna z najtrudniejszych rzeczy w naszym życiu.
O tym, że warto wykonać ten wysiłek przekonują Renata Rybacka, Anna Erenc i Włodzimierz Osiński. Anna Ceranek-Dadas pisze o trudnych aspektach związku i przemocy, której czasem sobie nawet nie uświadamiamy, a Piotr Michoń, żebyście nie mieli poczucia winy, że nie nadążacie z czytaniem książek, których kupowaniu nie możecie się oprzeć, bo jak się okazuje, już samo ich posiadanie jest „źródłem intelektualnej pokory”. Ma ono nawet japońską nazwę „tsundoku”.
Zapraszamy do lektury, przemyśleń i wniosków. Byle były z korzyścią dla Was.
Anna Dolska, redaktor naczelna