
23.03 2023
Po pierwsze: nie wyrzucaj chleba
Blisko połowa Polaków (42 proc.) przyznaje się, że wyrzuca żywność do śmieci – tak wynika z badania przeprowadzonego przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Produktem, który najczęściej ląduje w koszu jest pieczywo (23,7%). Aż co 10 badany jako powód marnowania jedzenia wskazał brak pomysłu na to, jak zagospodarować w kuchni dany produkt.
Tuż za chlebem najczęściej wyrzucanymi artykułami spożywczymi są wędliny (12,8%) oraz świeże owoce (12,6%). Dlaczego marnujemy tyle jedzenia? Najczęstszy powód to zepsucie się żywności, ten czynnik wskazało 65,2% badanych, na kolejnym miejscu jest przegapienie terminu ważności (42%) oraz przygotowanie większej ilości jedzenia, niż udało się zjeść (26,5%).
Kluczem do zmniejszenia ilości wyrzucanej żywności są przemyślane zakupy, ponieważ aż ¾ Polaków (72,7%) kupuje żywność spontanicznie. Równie ważne jest także odpowiednie przechowywanie – tak, aby jedzenie się nie psuło – dotyczy to również chleba. Jak więc przechowywać pieczywo, żeby jak najdłużej zachowało świeżość?
Co służy pieczywu?
Woreczki lub torebki foliowe są niezbędne, jeśli kupujemy chleb w piekarni lub sklepie i nie mamy ze sobą żadnego innego opakowania. Natomiast już w domu warto przełożyć wypieki do materiałowego woreczka, na przykład z lnu, lub do chlebaka, najlepiej z drewna lub metalu. Przechowywanie chleba w folii mimo tego, że chroni przed przenikaniem pieczywa innymi zapachami, może spowodować zbieranie się wilgoci i nie zapewnia właściwego obiegu powietrza. Nie rekomenduje się również wkładania chleba do lodówki. Zbyt niska temperatura może spowodować utratę wody w chlebie, a w konsekwencji zmniejszyć walory smakowe. Aby wydłużyć świeżość pieczywa, należy je przechowywać w temperaturze pokojowej, w suchym miejscu.
Decyzje jakie podejmujemy podczas zakupów również mogą pomóc ograniczyć marnowanie żywności. Przede wszystkim kupujmy tyle chleba, ile potrzebujemy. To, jak długo kupiony przez nas chleb będzie świeży, zależy w dużej mierze od składników, z jakich został wykonany. Chleb wysokiej jakości, przygotowany przy użyciu naturalnych składników, dłużej zachowa świeżość. Wtedy nie ma potrzeby dodawania innych substancji niż te, które powinny znajdować się w chlebie. Na przykład prawdziwy chleb na zakwasie nie potrzebuje żadnych substancji konserwujących, żeby dłużej zachować świeżość, ponieważ taką rolę z samej swojej natury, spełnia właśnie zakwas. Dodatkowo należy pamiętać, że z reguły pieczywo przygotowywane na bazie mąki żytniej lub razowej swe walory smakowe zachowuje dłużej niż pieczywo z białej mąki pszennej.
Co zrobić z pieczywem, które nam zostało?
Kiedy chleb już nie jest „pierwszej świeżości” ale wciąż nadaje się do spożycia, postarajmy się inaczej go wykorzystać w kuchni, tak żeby nie wylądował w koszu. Przy dobrej jakości, świeżym chlebie wystarczy masło z plasterkiem pomidora, aby przygotować pyszną i wartościową kanapkę. Przy pieczywie, które już trochę poleżało, potrzeba odrobiny więcej fantazji, natomiast efekty są tego warte. – Czerstwy chleb możemy wykorzystać do przygotowania wszelkiego rodzaju grzanek, tostów czy zapiekanek: z serem żółtym, z pomidorami, z pieczarkami lub na słodko, na przykład tosty francuskie – przekonuje dietetyk Katarzyna Piotrowska. Osoby, które zwracają uwagę na kalorie, zamiast sera żółtego mogą wybrać pastę warzywną lub podgrzać chleb w piekarniku zamiast go smażyć – tak przygotowany będzie równie smaczny.
Jeśli nie przepadamy za gorącymi kanapkami możemy wykorzystać pieczywo do przygotowania… kotletów. Namoczona bułka w wodzie doskonale się sprawdzi jako dodatek do kotletów mielonych: zarówno mięsnych, jak i warzywnych. Ale to nie wszystko. Znawcy kuchni wiedzą też, jak ważna jest odpowiednia konsystencja sosu: dodanie kromki chleba bez skórki pod koniec gotowania pomoże zagęścić sos. Do takich zastosowań najlepiej się sprawdzi razowiec bez dodatku ziaren. Czerstwy chleb zabłyśnie smakiem również w pysznej, lekkiej sałatce: panzaelli.
Możliwości wykorzystania pieczywa w kuchni jest znacznie więcej: niektórzy zachwalają puddingi przygotowane z chlebem lub zupy chlebowe. Tak naprawdę ogranicza nas tylko kreatywność.
PANZAELLA, CZYLI SAŁATKA CHLEBOWA
- 300 g czerstwego pieczywa
- 4 dojrzałe pomidory
- 2 czerwone cebule
- bazylia i oregano
- oliwa + ocet winny
Czerstwe pieczywo pokroić na kawałki grubości ok. 2 cm, wrzucić na blachę do pieczenia, polać oliwą i posypać bazylią i oregano. Piec przez ok. 8 min. w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Cebulę pokroić w piórka, pomidory pokroić na kawałki. Umyte i pokrojone warzywa połączyć z grzankami, skropić oliwą, doprawić bazylią, solą i pieprzem, dodać nieco octu winnego i wymieszać. Sałatka najlepiej smakuje jedzona jeszcze tego samego dnia.