Spa, czyli zdrowie i uroda z wody


Mimo upływu wieku i rozwoju nowoczesnych technologii, praktykowany przez Hipokratesa sposób na zdrowie i dobre samopoczucie nadal zdaje się nie tylko skuteczny, ale też od kilku lat bardzo modny. Jego sposobem na utrzymanie ciała w zdrowiu i kondycji była „wonna kąpiel i pachnący masaż każdego dnia”. A z czym kojarzą się te czynności? Oczywiście ze spa.

 

Tekst: Julianna Staniewska 

Zdjęcie: Pixabay.com

 

Skrót spa tłumaczony jest na różne sposoby. Jedni rozwijają go jako sanus per aquam – zdrowie przez wodę, inni jako sanitas per aquam – zdrowy przez wodę. Jeszcze inni (podobno ci najlepiej poinformowani) twierdzą, że nazwa pochodzi od belgijskiej miejscowości Spa słynącej do dziś z gorących źródeł o właściwościach leczniczych, której historia sięga jeszcze Imperium Rzymskiego, kiedy miejsce to nazywano Aquae Spadanae.

 

Wyjazdy do leczniczych wód praktykowali zresztą nie tylko Rzymianie, ale też starożytni Persowie, Babilończycy, Egipcjanie, Grecy, a także amerykańscy Indianie. W ówczesnych latach spa stanowiło zwykle połączenie łaźni z basenami o różnych temperaturach, wypełnionymi wodą o rozmaitych właściwościach leczniczych. Już wtedy używano zarówno wody źródlanej, jak i morskiej w połączeniu z naturalnymi wodorostami i glonami do leczenia całego ciała. W spa nie tylko leczono ciało i duszę, ale też prowadzono bogate życie towarzyskie. Dziś do spa udajemy się głównie po zdrowie i relaks.

 

Wszyscy wiemy, że bez wody nie ma życia i zdrowia. Do tego dochodzi jej zbawienny wpływ na urodę i samopoczucie, w tym także psychiczne. Woda nas relaksuje i uspokaja. W nowoczesnych ośrodkach welness & spa możemy skorzystać nie tylko z sauny i basenu, ale także licznych zabiegów zdrowotnych i upiększających. Wiele z tych ośrodków ma szeroką ofertę kąpieli.

 

Można wybrać kąpiele w czystej wodzie bez specjalnych dodatków, ale np. w wannach wyposażonych w nowoczesne maty emitujące drobne pęcherzyki powietrza (jacuzzi). Małe banieczki masują i pobudzają ciało, stymulując mikrokrążenie, usuwanie toksyn z organizmu czy likwidowanie obrzęków. Taka sesja pozostawia ciało odprężone i zrelaksowane, niwelując skutki nadmiernego napięcia i zmęczenia. Masaż wodny pomocny jest też przy bólach stawów czy głowy. Przynosi ulgę tym, którzy pracują w pozycji siedzącej lub stojącej, cierpią na wszelakie zwyrodnienia, mają problemy z kręgosłupem czy stawami.

 

Od morskiej wody po zioła

Już od starożytności w filozofii spa doceniano walory morskiej wody i jej zbawiennego wpływy na skórę. Teraz też jej walory są nie do przecenienia. Skóra po morskiej kąpieli jest bardzo rozpulchniona. Drobinki soli łatwiej wnikają w naskórek i wciągają za sobą wodę, dzięki czemu skóra staje się nawilżona, jędrna i gładka. Świetnie działają także peelingi i masaże z użyciem morskiej soli.

 

Możemy także skorzystać z kąpieli, w których wodę wzbogaca się na przykład o mleko – niczym królowa Kleopatra. Mleko jest źródłem witamin takich jak witamina A, D, B5 czy B12, ale także enzymów i soli mineralnych – pozwala więc utrzymać skórę w zdrowym stanie i podkreśla jej naturalne piękno.

 

Bardziej leczniczo niż upiększająco działają kąpiele ziołowe. Zawartość w wodzie odpowiednich leczniczych naparów pozwala wspomagać terapię licznych chorób skóry. Zioła działają bowiem przeciwbakteryjnie i normalizująco. Niezwykłą popularnością cieszą się też kąpiele w wodzie z dodatkiem olejków dbających o  odpowiednie natłuszczenie skóry i prawidłowy skład jej płaszcza lipidowego. Ponadto działają też relaksująco na naszą psychikę.

 

Sauna sucha, mokra, parowa

Nawet stosunkowo krótki pobyt w saunie działa odprężająco i kojąco oraz poprawia krążenie. Lista wskazań korzystania z zabiegu jest długa: napięcie mięśni, przewlekłe zapalenia stawów, nadciśnienie, dusznica, zawał serca,  anoreksja, depresja i bóle reumatyczne.

 

Wyróżnia się kilka typów saun: sauna sucha (fińska, szwedzka), sauna solna, sauna mokra, sauna parowa, czyli tak zwana łaźnia rzymska, łaźnia turecka, albo sauna na podczerwień czy biosauna.

 

Najpopularniejszy wariant, sauna parowa, zwana też łaźnią rzymską lub termami, była bardzo popularna  już w czasach Imperium Rzymskiego. Odmianą łaźni rzymskiej jest łaźnia turecka, czyli hammam, który to również  ma długą historię, sięgającą czasów Imperium Osmańskiego.

 

  • Jak wybrać odpowiednią dla nas saunę?
  • Jakie korzyści przynosi każda z nich?
  • Co wybrać z pozostałych zabiegów?

Więcej przeczytasz w październikowym numerze „Mojej Harmonii Życia”. 

Znajdziesz nas w Salonach Empik, punktach Ruch, Inmedio, Relay. Możesz też zamówić prenumeratę. Sprawdź tutaj. Elektroniczna wersja magazynu do pobrania tutaj.

Dodaj komentarz